17 lutego 1980 roku Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki jako pierwsi zdobyli o tej porze roku najwyższą górę Ziemi Mount Everest. 16 stycznia 2021 roku zjednoczony nepalski zespół w liczbie 10 Szerpów wspiął się na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik – K2.

Początek lat 80. Świat opłakuje Johna Lennona, zastrzelonego w Nowym Jorku. Czesław Miłosz świętuje Nagrodę Nobla. Szara Polska. W każdym betonowym bloku taka sama meblościanka i taka sama pralka Frania. Kora śpiewa w radiu, że „ulice mgłami spowite toną w ślepych kałużach”, a na Everest wspinają się Cichy oraz  Wielicki, który dopiero po dłuższym czasie zda sobie sprawę, jak wysoką cenę przyszło mu zapłacić za miłość do gór.

„Pokiereszowałem swoją rodzinę. Co jakiś czas znikaliśmy z domu na parę miesięcy. Jak długo bliscy są w stanie wytrzymać taką sytuację? Mieliśmy klapki na oczach, nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, co tracimy. I co traci nasza rodzina. Góry były ważniejsze” – przyznaje. Gdy porusza z córkami życiowe tematy, słyszy czasem: Tato, a gdzie ty byłeś, jak trzeba nas było wychować?