JESIEŃ

   

W POSZUKIWANIU ZORZY POLARNEJ – Islandia z Leszkiem Cichym

Termin: 6-13 października 2021

Fascynujący kraj, który w średniowieczu nazywany był końcem świata. W planie do zobaczenia wszystko co najciekawsze na Islandii, m.in. lodowce, fantastyczne wodospady, zjawiska geotermalne, dymiące fumarole, gejzery, wąwozy dzielące płyty amerykańską i europejską, przepiękne klify nadmorskie z tysiącami gniazdujących ptaków morskich z maskonurami na czele. Codzienne krótsze lub dłuższe trekkingi dostosowane do chęci, pogody i oczekiwań.

Zakwaterowanie: w dobrze wyposażonych drewnianych domkach z łazienkami i kuchnią.

Wyżywienie: przygotowujemy sami lub częściowo korzystamy ze stacyjnych barów. Zaopatrujemy się w tanich sklepach sieci Bonus.

PROPONOWANY PROGRAM (pilotem i przewodnikiem będzie Leszek Cichy)

Dzień 1. wylot z Warszawy, po czterech godzinach przylot do Keflavik Airport. Odebranie samochodów. Przejazd do hotelu w Keflaviku na nocleg.

Dzień 2. po śniadaniu hotelowym (w cenie noclegu) jedziemy na zwiedzanie półwyspu Reykjenes. W planie: słynny most Europa–Ameryka nad rowem tektonicznym, dwa pola geotermalne Reykjanesta i Krisavuk z gorącymi, bulgoczącymi fumarolami, nadbrzeżny, czarny wulkaniczny klif z kolonią ptaków. Wstępujemy obejrzeć Błękitną Lagunę, trzyhektarowe geotermalne spa na wolnym powietrzu. Oglądamy czarne, najgłębsze, powulkaniczne jezioro islandzkie – Kleifarvatn; wchodzimy do jaskini lawowej Raufrnshellir (konieczne silne światło – latarki i czołówki). Po zrobieniu zakupów w sklepie Bonus w Hveragerdi jedziemy ok. 1,5 godz. do Uthlid Cottage. To będzie nasze miejsce na kolejne pięć noclegów w domkach apartamentowych – kuchnie z pełnym wyposażeniem oraz jacuzzi z wodą geotermalną.

Dzień 3. przejazd starą drogą wzdłuż pasma wulkanów do Pingvellir. Wąwóz to efekt rozsuwania się płyt tektonicznych – amerykańskiej i europejskiej. Miejsce pierwszego na świecie Parlamentu (od 930 roku do końca XVIII wieku). Potem przejazd wokół jeziora Pingvallavatn do pola i elektrowni geotermalnej Nesjavellir. Następny cel to Reykjavik – zwiedzanie najciekawszych miejsc – katedra, stare drewniane domy, nowoczesne centrum i port. W porcie możliwość zjedzenia grillowanej polędwicy z wieloryba oraz islandzkie knajpki  z muzyką na żywo. Wieczorny powrót do Uthlid.

Dzień 4. wypad do doliny rzeki Pjorsy. Oglądamy Pjodveldisbear – replikę wioski wikingów z X wieku i zachowane ruiny oryginału – farmę Stong. Przejazd trudną terenową drogą do bazaltowego, wspaniałego, prawie 200-metrowego potężnego wodospadu Haifoss. Jeżeli warunki drogowe pozwolą dojedziemy do naturalnego basenu geotermalnego Fossalda. Po południu wypad na dwie okładkowe atrakcje – Geysir i wodospad Gullfoss. Wraz z Wąwozem Pingvellir to tak zwany Islandzki Złoty Trójkąt.

Dzień 5. jedziemy do fiordu Hvalfjordur, skąd 1,5-godzinny trekking do leżącego w głębokim kanionie, najwyższego islandzkiego wodospadu –194-metrowy Glymurfoss. Potem przejazd do doliny rzeki Hvita z dwoma ciekawymi wodospadami – Hraunfoss i Barnafoss. Jeżeli warunki drogowe i pogoda pozwolą, to wracamy przez Interior fascynującą drogą Kaldidalur u podnóża lodowców Langjokull i Ok..

Dzień 6. całodzienny przejazd terenowymi drogami, połączony z trekkingiem po polu lawowym Lambahraun z górującym nad nim szczytem Hlodufell (1186 m). Fascynująca sceneria terenów wulkanicznych z kraterami, polami lawowymi i czarnym pyłem. Na koniec kaniony z super widokowymi wodospadami kaskadowymi. W drodze powrotnej nocny widok na wybuchający Geysir.

Dni 7-8. dwudniowy wypad na południowe wybrzeże wyspy. Do pokonania ponad 400 km drogi do Lodowcowej Laguny (Jokulsarion) – jednego z symbolu Islandii. Dla chętnych wyprawa amfibią do czoła cielącego się lodowca (cena ok. 40 euro). W drodze powrotnej oglądamy m.in. największy islandzki lodowiec Vatnajokull (11 proc. powierzchni całego kraju), centrum turystyczne – Skaftafell (film z wybuchu wulkanu Grimsvotn na lodowcu w roku 1996), wspaniałe nadbrzeżne klify i fascynujące czarne bazaltowe plaże w okolicach Vik, najwspanialsze wodospady Skogar i Seljalandsfoss (można wejść za jego kurtynę). Podjeżdżamy do Godalandu u podnóży wulkanu Eyjafjallajokull (ten co wybuchł w roku 2010). To tylko niektóre z atrakcji. Po śniadaniu jedziemy w kierunku lotniska. Po drodze wszystkie ciekawe, a nie oglądane wcześniej miejsca. Na zakończenie dnia fakultatywny lunch w portowej knajpce w Grindaviku (wspaniała zupa z homarów, kanapki z łososia lub wędzonej baraniny). Oddanie samochodów, transfer na lotnisko.
Uwaga! Kolejność realizacji dni programu może ulec zmianie. Będziemy dopasowywać wszystko do pogody.

ORIENTACYJNA CENA (*) dla grupy liczącej 8-12 osób 1200-1400 zł + ok. 700 euro z dodatkowym ubezpieczeniem samochodu zawiera m.in. :

  • przelot na trasie Warszawa-Keflavik-Warszawa z bagażem do kabiny 8 kg i nadawanym 10 kg;
  • ubezpieczenie biletów lotniczych od przypadków losowych uniemożliwiających odbycie podróży, obsługę obejmującą m.in. logistykę wyprawy, przygotowanie i realizację, opłatę rezerwacyjną;
  • zakwaterowanie w pokojach 2-osobowych w hotelu w Keflaviku ze śniadaniem, pięć noclegów w domkach apartamentowych w Uthlid (kuchnie z pełnym wyposażeniem), jacuzzi z wodą geotermalną, jeden nocleg w 6-osobowych (pokoje 2-osobowe) domkach campingowych w okolicach lodowca Vatnajokull;
  • wypożyczenie pojazdów terenowych SUV 4×4 na cały okres pobytu (w samochodzie 4 osoby, w tym kierowca-uczestnik), są one ubezpieczone dodatkowo ze zmniejszeniem udziału własnego za szkodę do 600 euro), paliwo na całą trasę (2200 –2300 km), opłaty drogowe i za wejścia do zwiedzanych obiektów oraz parków narodowych.

Wyżywienie, a także inne fakultatywne zajęcia płatne we własnym zakresie.

(*)  może ulec zmianie w przypadku wzrostu: cen biletów lotniczych i opłat za bagaże rejestrowane, kursu walut, kosztów transportu i zakwaterowania, opłat urzędowych, biletów wstępu do zwiedzanych obiektów, podatków lub opłat lotniskowych oraz innych.

A jak było jesienią 2016 roku można zobaczyć TU

LESZEK CICHY

Urodził się 14 listopada 1951 roku w Pruszkowie. Legendarna postać polskiego himalaizmu. W narodowej świadomości zapisał się jako jeden z dwóch pierwszych ludzi (wraz z Krzysztofem Wielickim), który wszedł zimą na Mount Everest (8848 m). Od tej pory zaliczany jest do grona tzw. Lodowych Wojowników. Jest również pierwszym Polakiem, który skompletował Koronę Ziemi, czyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Wspinaczkowa pasja nie stanowiła przeszkody, aby mógł rozwijać też inne talenty. Świetnie sprawdził się w roli geodety, pracownika naukowego Politechniki Warszawskiej, a później maklera, finansisty i wyśmienitego przedsiębiorcy.

We współpracy z klubem Polskie Himalaje zasłynął przede wszystkim z Wyprawy Stulecia 2018 do Nepalu oraz kilkunastu wyjazdów na Islandię i do Tanzanii z głównym celem wejścia na Kilimandżaro.